Na spotkaniu Dyskusyjnego Klubu Książki, które odbyło się 14 października w Bibliotece Głównej, przybliżyliśmy sobie sylwetkę i twórczość wybitnego polskiego pisarza fantastyki naukowej – Stanisława Lema. Dla części z nas była to postać nieznana, dlatego na początek zdecydowaliśmy się sięgnąć po dzieło bardziej przystępne i skierowane do młodszego czytelnika, a mianowicie „Bajki robotów”. Poprzez klasyczną formę Lem mógł w pełni wyrazić swoje niekonwencjonalne pomysły, kunszt literacki i umiejętności słowotwórcze, niezwykłą wyobraźnię. Nie oznacza to jednak, że było to dzieło łatwe w odbiorze. Doceniamy i rozumiemy fenomen, jednak lektura tego zbioru większości nie sprawiła przyjemności. Na naszej drodze w poznawaniu twórczości tego pisarza nie poprzestaliśmy tylko na wyżej wspomnianym zbiorze. Każdy z uczestników spotkania przeczytał dodatkową, wybraną przez siebie książkę Lema i podzielił się wrażeniami z lektury. Dużym uznaniem i zainteresowaniem cieszył się „Szpital przemienienia”, opowieść realistyczna dziejąca się w pierwszych latach II wojny światowej w szpitalu dla umysłowo chorych. Miejsce to, odizolowane od reszty świata i, mogłoby się zdawać, jego problemów, nie unika jednak okrutnego losu, jaki sprowadził nań globalny konflikt zbrojny i rozprzestrzeniane się nazizmu w Europie. Lektura była trudna, ale przejmująca i satysfakcjonująca. Lżejsza w odbiorze, ale nadal poruszającą ciekawy temat, była książka „Kongres futurologiczny”. Opowiada ona w satyrycznej formie o wizji przyszłości świata i ludzkości, w której dominującą rolę spełnia przemysł farmakologiczny, a na człowieka – jego uczucia i postrzeganie rzeczywistości – wpływa się poprzez substancje chemiczne. Miejscami trącająca o absurd, niepokojąco jednak wizjonerska. „Człowiek z Marsa”, jedna z pierwszych powieści science fiction wydanych zaraz po wojnie, okazała się przyjemną i przystępną lekturą, dotyczącą ważnego motywu w twórczości Stanisława Lema, a mianowicie próby nawiązania przez człowieka kontaktu z obcą inteligencją. W tej powieści odbiło się przekonanie pisarza, że taki kontakt i porozumienie nie jest możliwe, a wobec istot zagrażającym ludzkości należy podjąć stanowcze i bezwzględne działania. Wszyscy wyraziliśmy zadowolenie z możliwości sięgnięcia po książki niezwykle ważnego, a po części nieznanego nam pisarza, jak również przypomnienia sobie o nim i powrotu do ulubionych dzieł. Dyskusja była bardzo owocna i uzupełniła nasze wiadomości na temat Stanisława Lema i jego twórczości.