• zdjęcie

Małgorzata Kalicińska "Fikołki na trzepaku"

Autorka postanowiła spisać dla własnych dzieci wspominki z podwórka, wakacji, uroczystości oraz zwykłych zajść rodzinnych. Smak lodów z prawdziwą wanilią, bary mleczne czy fikołki na trzepaku dzisiaj urastają już do nostalgicznych wspomnień. Jest tam też kilka rodzinnych historii, a nade wszystko koloryt bezpiecznych podwórek; wieś, na której autorka spędzała wakacje biorąc udział w sianokosach, żniwach; zakola Biebrzy, grzybne lasy i dziecięca beztroska. Świat widziany oczami autorki jest bezpieczny, zwyczajny, pogodny. Książka na pewno cenna dla Warszawiaków, którzy oczyma wyobraźni mogą spacerować po opisanych ulicach.  Historie rodzinne trochę zawiłe i zapewne przydało by się drzewo genealogiczne, aby uporządkować wydarzenia. Omawianie książki przeplatało się z własnymi wspomnieniami  z tamtych czasów. Tym razem chciało by się powiedzieć” „I tak się trudno rozstać....”. oprac. K. Pietrych

 

Strefa banerowa