Anna jest pragmatyczną businesswoman, która właściwie od zawsze pnie się wzwyż i osiąga kolejne postawione przed sobą cele, a w dorosłym życiu kolejne szczeble zawodowej kariery. Ma przystojnego męża, dwoje dzieci i piękny dom w luksusowej dzielnicy. Ewa natomiast jest przeciwieństwem swojej siostry, zawsze będąc w cieniu właściwie nie osiągnęła w życiu zbyt wiele. Poza długami przez które wewnętrzna ambicja nie pozwoliła jej przyjąć oświadczyn swojego partnera. Sprawy komplikuje także jej pociąg do kieliszka. Siostry prawie ze sobą nie rozmawiają, gdyż głęboko w nich tkwi zapiekła od wielu lat wzajemna zazdrość. Jednakże po tragicznej śmierci ich matki, która de facto zostawiła je 20 lat temu, Anna zapada na głęboką depresję. Wtedy Ewa na prośbę swojego szwagra Piotra podejmuje się opieki nad zdruzgotaną siostrą.
Sytuacja jest dosyć trudna lecz stopniowo kobiety zaczynają się do siebie zbliżać. Anna budzi się z ogromnego życiowego letargu nastawionego wyłącznie na robienie kariery zawodowej i chce diametralnie odmienić swoje dotychczasowe życie. W tym czasie małżeństwo jej i Piotra zaczyna się rozpadać.
Jest to książka pełna wielu różnorakich emocji, żalów i tajemnic kryjących się w przeszłości. Autorka ukazuje w niej, iż jak mówi stare porzekadło „Nie wszystko złoto, co się świeci”, a to co jednym wydaje się szczęściem dla innych jest grą pozorów i wielkim dramatem. Czy Anna i Ewa obudzą swoje „Uśpione marzenia”? Przekonajcie się sami.