• zdjęcie

O zapomnianej Mołdawii, delcie Dunaju w Rumunii i niedostępnym obecnie Krymie

W dniu 22 czerwca 2022 r. odbyło się już ostatnie spotkanie z Pawłem Gołębiem, który zabrał nas tym razem w podróż po rumuńskiej delcie Dunaju, Mołdawii i na Krym. W Rumunii podziwialiśmy różnorodność fauny i flory, oraz błotne wulkany. Przy okazji wspomniał też o książce Andrzeja Stasiuka „Jadąc do Babadag”, która oprócz podróżniczego wątku ma wymiar filozoficzny i oddaje klimat tego miejsca. Przy prezentacji Mołdawii, która nie jest popularna wśród turystów, a przecież słynie z mołdawskiego wina i potężnych winnic, Nasz Gość poruszył wątki historyczne tego młodego państwa, i wspomniał o problemach społecznych tego kraju. Polecił książkę Całusa „Mołdawia. Państwo niekonieczne”, w celu poznania i zrozumienia Mołdawian. Uczestników zachwyciły zdjęcia i opowieści o Monastyrach i zabudowaniach skalnych mnichów. A to wszystko w scenerii meandrów dzikich rzek i pięknego krajobrazu. Ostatnim miejscem do którego zabrał nas Pan Paweł, był Krym, z bogatą historią, a obecnie niebezpieczny do podróżowania. Oprócz walorów turystycznych: plaży nad morzem Czarnym, delfinów, leczniczego błota, mogliśmy oglądać w Sudaku twierdzę genueńską, w Gasprze - neogotycki zamek. pałac w Liwadii - miejsce słynnej konferencji jałtańskiej, w Bakczysaraju – pałac Hanów, miejsce święte Tatarów Krymskich, oraz Monastyry i Czufut-Kale – skalne miasto. Nie brakło też wątków polskich w omawianych i zaprezentowanych na zdjęciach miejscach.


Strefa banerowa